chusty, chusty, chusty......
ale nie tylko.
bardzo spodobał mi sie pomysl z wykorzystaniem tych skrawkow i pachnacej lawendy, ale tez szydełko pracowało choć niewiele bo pogoda sprzyja spacerom i moje male szczescie uwielbia przebywac wszedzie tylko nie w domku...
Jesienne chwile..
-
Po długiej przerwie, ale z niezmiennie wielką potrzebą zachowania
wspomnień właśnie w formie wpisów.. często tutaj wracamy, więc i czas na
kolejny wpis...
1 tydzień temu

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz